Legenda polskiego kina, Zofia Czerwińska przeżyła wiele życiowych tragedii. Aktorka zwalała całą winę swoich niepowodzeń na swój własny nos! Jak wyglądały jej związki?
Zofia Czerwińska zapisała się w pamięci widzów jako pani Balcerkowa z kultowego serialu „Alternatywy 4” oraz Nowosielska w „Czterdziestolatku”. Unikalny styl i wyrazista osobowość aktorki zapewniły jej stałe miejsce w historii polskiego kina i telewizji.
Nos stał na przeszkodzie miłości?
Zofia wiedziała, że zostanie artystką już jako mała dziewczynka. Jej ojciec miał plany, aby została raczej lekarką. Jednak Czerwińska szybko postawiła na swoim i pierwszy raz stanęła na scenie mając 19 lat. Polański, którego poznała podczas egzaminów do szkoły aktorskiej, polecił ją Andrzejowi Wajdzie, który obsadził ją w roli barmanki w „Pokoleniu”. Kilka lat później zagrała barmankę w „Popiele i diamencie”. Czerwińska przyznała po latach, że swoją karierę filmową w dużej mierze zawdzięcza właśnie Polańskiemu.
Przed śmiercią aktorka przyznała, że być może jej życie zawodowe i uczuciowe wyglądałoby inaczej, gdyby posiadała delikatniejszy nos. Gwiazda operowała go aż dwa razy!
– Miałam duży, garbaty i krzywy nos. Musiałam z nim coś zrobić, żeby grać nie tylko czarownice – żartowała w jednym ze swych ostatnich wywiadów – Nigdy nie żałowałam, że aż dwa razy dałam sobie pokroić twarz.
– Mój kindol odstraszał i reżyserów, i adoratorów – mówiła w innej rozmowie.
Jacy byli mężowie Czerwińskiej?
W życiu prywatnym Zofii Czerwińskiej nie było kolorowo. W 1956 roku poślubiła Leszka, który sprawił, że była bliska załamania… Znalazła jednak w sobie siłę, aby rozwieść się i zacząć nowe życie.
– Zostawił dla mnie żonę z dziewięciomiesięcznym dzieckiem. Po roku postąpił ze mną w podobny sposób jak z nią. To był cios, którego nie zapomnę. Dopiero wtedy zdałam sobie sprawę, jak czuła się tamta kobieta – opowiadała “Wysokim Obcasom”.
Później aktorka związała się z Pawłem, który po jakimś czasie wyemigrował, kończąc tym samym ich małżeństwo. Pomimo chęci założenia rodziny, kolejne związki Czerwińskiej kończyły się rozczarowaniami.
– Był wspaniałym człowiekiem i świetnym partnerem na życie, ale kiedy musiał wybrać między mną a wyjazdem za granicę do pracy, zdecydował się na emigrację. Nasze małżeństwo było krótkie i bardzo żałuję, że się rozpadło – powiedziała o nim “Życiu na gorąco”.
Pomimo sukcesów na szklanym ekranie, Czerwińskiej nadal towarzyszyła obawa przed samotną starością.
– Przyznaję się do kilku konkubinatów. Były ciekawsze i prostsze od małżeństwa. Mężczyźni jednak mnie nudzili. Na początku czułam się cudownie, ale kiedy pojawiała się rutyna, uciekałam – przyznała w rozmowie z “Wysokimi Obcasami”.
Dlaczego nie miała dzieci?
Medycyna w latach 60. nie była tak rozwinięta jak dziś. Priorytetem dla lekarzy było ratowanie życia matki, co przekreśliło Czerwińskiej szansę na dalsze próby zostania matką.
– Zaszłam w pierwszą ciążę, dwujajową. Była pozamaciczna. Wycięli mi oba jajowody – mówiła w jednym z wywiadów.
Aktorkę bardzo często można było zobaczyć z jej pieskiem Dżekiem, którego bardzo kochała. Zofia Czerwińska zmarła 13 marca 2019 roku. Miała 85 lat.
