Szerszej publiczności dał się poznać dzięki roli Ryszarda Lubicza w serialu TVP 1 “Klan”. Teraz pojawia sie w różnych produkcjach, ale nim zrobił wielką karierę pracował fizycznie w USA.
Do serialu “Klan” dostał się w 1997 roku i grał tam rolę Rysia do 2012 roku. Dzięki niej zdobył dużą popularność. Aktor występował również w wielu produkcjach filmowych takich jak: “Pan Tadeusz”, “Sala samobójców. Hejter” czy “W lesie dziś nie zaśnie nikt”. Ostatnio mogliśmy oglądać Piotra Cyrwusa w serialach: “Rojst”, “Krucjata”, czy w filmach “Na twoim miejscu”, “Panna opętana”, “Polowanie”. Artystę możemy zobaczyć również w Teatrze Capitol w spektaklu pt. “Kiedy kota nie ma”. Występuje też w sztuce “Komedia z dreszczykiem”.
Pracował w masarni
Aktor w rozmowie z RAPtowne Rozmowy w telewizji Mixtape TV opowiadał, co robił w USA. Nie mył okiem i nie sprzątał lokali. Wybrał się do wujostwa, którzy pracowali w masarni.
– Bardziej harkorowo. Przecież jestem z Waksmundu, z Podhala. W USA pracowałem w chłodni, gdzie wyrzucałem resztki mięsa. Później awansowałem, jako, że troszkę znałem język angielski i obsługiwałem maszynę do hamburgerów – wyjaśnił w wywiadzie.
Dodał też komentarz podsumowujący.
– Jestem człowiekiem ze wsi, także wszystko potrafię zrobić.
Piotr Cyrwus wychował się w małej wsi nieopodal Nowego Targu. Jest najstarszym z czworga rodzeństwa i to on miał w domu najwięcej pracy, której się nie bał.
– Do dziś umiem zapleść warkocze, ugotować, coś wypracować. To dla mnie żaden problem – opowiada aktor w jednym z wywiadów.
Kochająca rodzina
Od 30 lat ma przy swoim boku ukochaną żonę Maję Barełkowską, która urodziła im syna Łukasza i córkę Annę Marię. Aktor ma też nieślubne dziecko z czasów kawalerskich Mateusza. Jest dumny ze swojej rodziny i ma poczucie spełnienia. W końcu doczekał się siedmioro wnuków.
