Katarzyna Grochola to autorka znanych książek jak “Nigdy w życiu!” i “Ja wam pokażę!”. Od dwóch lat pisarka zmaga się z ciężką chorobą. Dlaczego teraz trafiła do szpitala?

Pod koniec 2022 roku u Katarzyny Grocholi wykryto nowotwór w prawym płucu. Pisarka przeszła wtedy zabieg, jednak jak się później okazało nie jedyny. Kolejne badania wykazały inną zmianę, która także wymagała interwencji chirurgicznej.

Przewieziono Grocholę do szpitala

2 listopada na oficjalnym profilu 67-letniej pisarki pojawiło się niepokojące nagranie z wnętrza pędzącej karetki. Grochola ponownie trafiła do szpitala.

– No i znowu muszę dziękować Dr Patrycji Grabowskiej-Krawiec i drwiniarski za czujność. A zespołowi Medicover za operację – napisała pod nagraniem Katarzyna Grochola.

U artystki nowotwór wykryto już w wieku 30 lat, a lekarze dawali jej trzy miesiące życia. Grochola przezwyciężyła wtedy chorobę i cieszyła się dobrym zdrowiem. Po ponad 30 latach pisarka ponownie usłyszała diagnozę. Mimo tego, dalej pali, a namowy rodziny, aby przestała nic nie dają.

Co się stało?

Zmartwieni fani Katarzyny Grocholi dopytywali o stan zdrowia autorki. Córka pisarki, Dorota Szelągowska w końcu zabrała głos w sprawie.

Wyrostek robaczkowy, sytuacja nagła. Najedliśmy się strachu, ale rzeczywiście już wszystko jest super. Rozmawiałam z nią już dzisiaj. Czuje się dobrze, dużo śpi i nie pali. Bardzo dziękuję za wszystkie pytania dotyczące zdrowia mamy. (…) Bardzo proszę trzymać kciuki za to, żeby ta sytuacja doprowadziła w końcu do jej rzucenia palenia i może jak nas będzie więcej, to w końcu posłucha.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Katarzyna Grochola – pisarka (@katarzynagrochola_official)

Katarzyna Grochola/ONS
Dorota Szelągowska/ONS
Katarzyna Grochola/ONS

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *