Od śmierci aktora niedługo miną dwa lata. Justyna Sieńczyłło dalej stara się pielęgnować pamięć o zmarłym mężu. Czy to prawda, że zaplanował własne odejście?

Emilian Kamiński odszedł 22 grudnia 2022 roku. Pozostawił po sobie bogaty dorobek artystyczny. Znany był przede wszystkim dzięki roli Jerzego Bociana w filmie “U Pana Boga w ogródku”. Był nie tylko znakomitym aktorem, ale też reżyserem i założycielem Teatru Kamienica, który później przejęła jego żona.

Jaki był jego ostatni film?

Ostatnim filmem Kamińskiego było zagranie po raz trzeci jego kultowej roli Jerzego Bociana. Produkcja “U Pana Boga w Królowym Moście” miała premierę 25 października 2024 roku. Z tej okazji w programie “Pytanie na śniadanie” pojawiła się Justyna Sieńczyłło, wdowa po Kamińskim.

Jaka musiała być determinacja w człowieku, który walczył z nieoperowalnym rakiem, któremu dawali dwa miesiące…?! Uważam, że zagrał tę rolę bardzo dobrze. Zostanie zapamiętany w dobrej formie, z powerem. (…) Nie dał po sobie poznać, jak strasznie cierpiał z tyłu na planie. Nikt o tym nie wiedział wokół, więcej wiedział tylko pan Jacek – mówiła ze łzami w oczach.

Wyreżyserował własne odejście

Aktor w ostatnich latach swojego życia zmagał się z rakiem płuc. Choć do końca małżeństwo wierzyło w zwycięstwo nad chorobą, aktor pogodził się z możliwością odejścia i zaplanował je z godnością.

Odszedł na własną reżyserię, tak jak sobie zaplanował. Chciał odejść wcześniej tyle ci zdradzę, ale poprosiłam go. On był tak mocnym człowiekiem, tak wewnętrznie silnym, że nawet własne odejście wyreżyserował – zdradziła dla “Świata gwiazd”.

Emilian Kamiński postawił po sobie córkę Natalię z pierwszego małżeństwa oraz dwóch synów ze związku z Justyną Sieńczyłło – Kajetana i Cypriana. Wdowa wyznała, że ogromnym wsparciem po jego śmierci są dla niej dzieci oraz praca w teatrze, która pozwala jej zachować pamięć o mężu i ich wspólnym dorobku.

– Zachował absolutny spokój. W pewnym momencie zaczął się zastanawiać co robić i wtedy zapytał Kajetana: “Czy chcesz mi pomóc?”. Dzięki temu Kajetan się jeszcze uczył przez pięć lat i teraz się sprawdza w Teatrze Kamienica. Syn przerósł mistrza. Sprawdza się w tematach menadżerskich, ekonomicznych, zarządzania, jest dużo światlejszy niż my oboje razem wzięci – wyznała Sieńczyłło w wywiadzie.

Tak wygląda grób Emiliana Kamińskiego na warszawskich Powązkach. Fani i rodzina przyozdobili grób światełkami jeszcze przed 1 listopada.

Grób Emiliana Kamińskiego, fot. Złota Scena
Emilian Kamiński, fot. P.Kibitlewski/ONS
Emilian Kamiński i Justyna Sieńczyłło, fot. P.Kibitlewski/ONS

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *