Od 40 lat gra w polskich filmach, seriach i na deskach teatru. Teraz mżemy oglądać aktorkę w polsatowskiej producji “Teściowie”.
Magdalena Wojcik zagrała w jednym z ważniejszych seriali w polskiej kinematografii. Mowa o produkcji “Dom” emitowanej w 1999 roku z jej udziałem. Dostała tam rolę studentki zakochanej w chłopaku, w którego wcielał się Marek Bukowski. Jej ojca grał Adam Ferency i miała jeszcze sceny z Maciejem Kozłowskim. Aktorka wspomina jedną ze scen, w której musiała przejść przez pasiekę ze swoim ukochanym.
– Był taki przesąd, że jak dziewczyna jest dziewicą i przejdzie obok pszczół, to żadna jej nie ukąsi. Wtedy zastanawiałam się czy to zadziała, bo ja kręcąc te sceny byłam w pierwszych miesiącach ciąży z moim synem Mikołajem – opowiadała śmiejąc się artystka dla Złotej sceny.
Aktorka miała doświadczenie z pszczołami, bo jej działek miał ule i sama będąc nastolatką wyciągała plastry z miodem. Jednak na planie serialu był lekarz i miał przy sobie strzykawkę z odpowiednim lekiem, gdyby działo się coś niespodziewanego.
Magdalena wspomina, że z Markiem Bukowskim grała już przed serialem “Dom” w filmie “Kawalerskie życie na obczyźnie” i tam też byli zakochaną parą.
Zagrać swoją śmierć
Ciężko było dla aktorce odegrać własną śmierć. Jej bohaterka zginęła w wypadku w tej produkcji.
– Gosia popełnia samobójstwo wjeżdżając samochodem w pędzący pociąg. Zagrał tę scenę kaskader w peruce, ale była tak realna, że przejęłam się tym bardzo i pamiętam ją do dziś – wyznaje aktorka dla Złotej sceny.
Inną traumatyczną scenę Magdalena Wojcik przeżyła w trakcie realizacji scen do wątku dotyczącego wypadków marcowych w 1968 roku w serialu “Dom”, które kręcili pod Uniwersytetem Warszawskim.
– Były tam tłumy statystów przebranych za zomowców. Czułam się, jakbym przeniosła się w czasie. Oni walili pałkami w tarcze, ludzie krzyczeli. Miałam dreszcze na plecach. Potem jeden z milicjantów uderzył mnie, a ja padłam na zaspę śniegu i zalałam się krwią. A skąd ona się wzięła? Oto miałam taki woreczek, który przegryzłam w odpowiednim momencie. Oczywiście każdą scenę powtarzaliśmy, ale wtedy oszczędzało się taśmę, bo była bardzo droga. Do każdego ujęcia byliśmy bardzo przygotowani uwzględniając wszystkie szczegóły, aby potem tylko grać i zrobić dubla – wyjaśnia aktorka dla Złotej sceny.
Magdalena wspomina, że z Markiem Bukowskim grała już przed serialem “Dom” w filmie “Kawalerskie życie na obczyźnie” i tam też byli zakochaną parą.
Gdzie występuje aktorka?
Obecnie aktorkę możemy oglądać w serialu “Teściowie” w telewizji Polsat, w którym uwodzi wielu mężczyzn. Ma sceny m.in. z Cezarym Pazurą, Andrzejem Nejmanem, Cezarym Kosińskim. Natomiast na deskach teatralnych gra w sztuce pt. Przyjazne dusze” i tam wciela się w postać Susie. Obydwie te produkcje to komedie, które Magdalena Wójcik uwielbia, bo są dla niej sporym wyzwaniem. Ostatnia jej produkcja filmowa to “Pokusa” z 2023 roku.
O czym jest “Przyjazna dusza”?
Nadmorski domek w urokliwej okolicy skrywa wiele tajemnic…również po śmierci swoich właścicieli, którzy za nic nie mają ochoty iść do nieba. Obrazy są przekrzywione, meble poprzewracane, a klucze znikają w tajemniczy sposób. Kolejni lokatorzy wyprowadzają się nagle, nie dając żadnych wyjaśnień, a biedny agent nieruchomości musi ponownie odwiedzić nawiedzone lokum, aby je wynająć. Wreszcie do tego tajemniczego domu wprowadza się młode małżeństwo. Ona – romantyczna dusza w ciąży, a on – początkujący pisarz powieści kryminalnych bez stałego dochodu. Czy duchy przeszłości dadzą im szansę na nowy początek? Jedno jest pewne – od tego momentu życie młodego małżeństwa stanie się wyjątkowo interesujące.
Aktorkę możemy oglądać na deskach Teatru Capitol m.in. 31 X, 2,10, 21, 24 XI.
