Tomasz Jakubiak wystosował apel do fanów. Prosi o zakup jego najnowszego e-booka. Pieniądze ze sprzedaży chce przeznaczyć na dalsze leczenie onkologiczne.

Tego nikt się nie spodziewał. Tomasz Jakubiak walczy z rzadkim nowotworem. O chorobie opowiedział publicznie w minioną sobotę, w wywiadzie dla “Dzień Dobry TVN”. Wyznał, że na początku bagatelizował objawy, które nasilały się z każdym dniem. Dopiero wyniki rezonansu nie pozostawiły złudzeń – juror programu “MasterChef” ma raka.

Tomasz Jakubiak zbiera pieniądze na leczenie raka

Tomasz Jakubiak wrócił do fanów z nowym nagraniem. Tym razem poinformował ich o potrzebie wsparcia finansowego. Mistrz patelni zbiera pieniądze na leczenie raka, ale nie liczy na darmowe datki. Zaoferował także coś od siebie – książkę “Ugotuj mi, Tato”.

Pisząc “Ugotuj mi, Tato” nie myślałem, że życie zgotuje mi taki scenariusz. Wtedy nie byłem jeszcze tatą – a to najważniejsza rola, jaką dostałem. Dziś wiem, że ta książka nie tylko łączy rodziny przy stole i we wspólnym spędzaniu czasu, ale też… pomaga mi i mojej rodzinie w walce o zdrowie. Nigdy bym nie pomyślał, że dochód z jej sprzedaży przeznaczymy na coś tak poważnego, jak moje leczenie.

Internauci i zaprzyjaźnione gwiazdy od razu ruszyły do zakupów. Doszło do sytuacji, której nikt się nie spodziewał – padły serwery ze względu na duże zainteresowanie produktem:

Już zamawiam Tomek, uwielbiam Twoje gotowanie od czasów Twojego szefowania w Garze, w którym regularnie się stołowałam, pracując na Pl.Powstanców! – zdrowia, zdrowia, zdrowia, Chłopie! I zerknij na DM. Buziaki dla całej Waszej Rodziny! – napisała Hanna Lis.

Tomkowi życzymy szybkiego powrotu do pełni zdrowia, a was zachęcamy do zakupu książki – znajdziecie ją tutaj.

Książka Tomasza Jakubiaka "Ugotuj mi Tato"
Książka Tomasza Jakubiaka “Ugotuj mi Tato”

Tomasz Jakubiak o chorobie

Październik Jakubiak zaczął od nowego oświadczenia, w którym nawiązał do swojego wystąpienia w śniadaniówce TVN-u. Opowiedział w nim, jak bardzo wzruszyły go tysiące wiadomości od fanów, życzących mu szybkiego powrotu do zdrowia:

Po mojej rozmowie z Dorotą Wellman i mojej rolce chciałem z całego serca podziękować za ilość maili, która napłynęła, za ilość wiadomości – no i za te dziesiątki tysięcy komentarzy, które pojawiły się pod filmem. I to, co nie mieści mi się w głowie – ta energia, którą mi wysłaliście  tak mnie dopełnia i daje mi takiego kopa, że czuję się jakbym się na nowo narodził. Powiem wam szczerze, nie sądziłem, że aż tyle osób mnie lubi i życzy mi wszystkiego dobrego. Jeszcze raz wam dziękuję.

Internauci wierzą, że Tomasz pokona walkę. Trzymają za niego kciuki i życzą mu wytrwałości.

Lekarze o chorobie Tomasza Jakubiaka

Pierwszym objawem były bóle brzucha, które początkowo nie wzbudziły niepokoju wśród lekarzy. Jednak stan zdrowia Jakubiaka stawał się coraz bardziej alarmujący. To teściowa zasugerowała mu, aby przeszedł badanie rezonansem.

Z biegiem czasu to się przerzuciło na kręgosłup. Moja kochana teściowa powiedziała: “Musisz iść na rezonans”.

Badanie obnażyła koszmarną prawdę. Organizm Jakubiaka zaatakował nowotwór. Co lekarze powiedzieli, gdy otrzymali wyniki badań?

Wtedy zaczęła się cała przygoda. Przyjechał do mnie lekarz do domu, mój znajomy i mówi: Słuchaj, musimy porozmawiać, bo masz nowotwór. Z rezonansu wyszło, że masz bardzo mocno zjedzone kości miednicy i jakieś dwa kręgi w kręgosłupie. Jest to ciężka sytuacja – wyjawił kucharz i dodał, że jest w trakcie leczenia. – Biorę cały czas chemię i ta chemia sprawdziła się do pewnego momentu. Muszę przejść na dożywianie zewnętrzne – pozajelitowe – powiedział Dorocie Wellman.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *