Jak doszło do tragicznego zdarzenia? Czy Steczkowska musiała pojechać do szpitala? Co dokładnie się stało? Jak się czuje piosenkarka?

Justyna Steczkowska jako jedna z nielicznych artystek w Polsce, sama finansuje produkcje swoich albumów i widowiskowych teledysków. Piosenkarka na swoich mediach społecznościowych podzieliła się z fanami kulisami nagrań do nowego klipu. Jednak nie wszystko poszło po jej myśli… Niestety, podczas jednej ze scen straciła równowagę i upadła na szklany podest.

Musiała pojechać do szpitala?

Steczkowska na planie wystąpiła w nietypowej stylizacji, na którą składała się rycerska zbroja i wysokie kozaki na obcasie. Niestety, ten nietypowy strój okazał się problematyczny, gdyż podczas kręcenia sceny artystka straciła równowagę i upadła na szklaną konstrukcję. Steczkowska sama zamieściła nagranie w sieci i poinformowała fanów, że musi koniecznie pojechać do szpitala z powodu głębokiej rany.

W komentarzach wybuchła burza. Większość fanów piosenkarki za wypadek oskarża scenografa, który zamiast prawdziwego szkła mógł podłożyć plastik:

– Osoba, która jest za to odpowiedzialna powinna być zwolniona.

– Co za mądry ustawił tą skrzynię i nie przewidział tego?

– Czemu to miało służyć? Stanie na tym czymś szklanym a jeśli już z uwagi na niebezpieczeństwo powinno być z grubego plastiku przypominającego szkło.

Pomimo tego incydentu, Justyna nie zamierza rezygnować z planowanych występów i zapewniła, że pojawi się na koncertach zaplanowanych na najbliższe dni.

Justyna Steczkowska/Instastory
Justyna Steczkowska/Instastory
@justyna_steczkowska_

♬ dźwięk oryginalny – Justyna Steczkowska
Justyna Steczkowska/Instastory
Justyna Steczkowska/Instastory

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *