Shazza skończyła 57 lat. Jak wyglądały początki jej kariery i dlaczego zniknęła z mediów? Plany pokrzyżowała jej choroba.
Muzykę disco-polo pokochały miliony Polaków, a jej propagatorem był Polsat, który w latach 90. w niedzielne południe emitował program “Disco Relax”. Jego niekwestionowaną gwiazdą była Shazza.
Shazza: początki kariery
Marlena Magdalena Pańkowska 29 maja skończyła 57 lat. Gdy debiutowała miała 23. Swój pseudonim wymyśliła po odejściu z zespołu Toy Boys, w którym śpiewała w chórkach i grała na keyboardzie. Inspiracją do nazwania siebie Shazzą była „niesforna, kochliwa kapłanka ze świątyni Abu Simbel w Egipcie”.
Solowo debiutowała w 1993 roku piosenką “Szept” z albumu “Sex appeal”. Co ciekawe kaseta została wypuszczona najpierw na amerykański rynek, gdzie odniosła duży sukces wśród Polonii. Zainteresowanie materiałem było na tyle duże, że zdecydowano się na jego wydanie w Polsce.
Przełomem dla kariery Shazzy była wydana w styczniu 1995 roku kaseta pt. “Baiao Bongo”, za której wysoką sprzedaż odebrała certyfikat złotej płyty. Tytułowe nagranie, będące nową wersją piosenki Nataszy Zylskiej, okazało się ogromnym przebojem i utorowało Shazzie drogę to zdobycia tytułu „królowej disco polo”.
Kolejne lata obfitowały w kolejne przeboje i sukcesy zawodowe. Album “Egipskie noce” pokrył się platyną i wywindował Shazzę na sam szczyt. To z niego pochodzi prawdopodobnie jej największy przebój – “Bierz co chcesz”. Kolejnym krążkiem była “Noc róży”, który powtórzył sukces poprzedniego.
W 2000 roku Shazza odeszła na chwilę od disco-polo. Wydała płytę z popowymi piosenkami, którą promowała m.in. na festiwalu w Opolu piosenką “Może to samba” (zajęła 2. miejsce w konkursie “Premiery”, zaraz za Ich Troje z “Powiedz”) oraz rozbieraną sesją w “Playboyu”. Numer z wokalistką na okładce był najchętniej kupowanym w historii. Doczekał się dodruku.
Z czasem Shazza usunęła się w cień i skupiła na życiu prywatnym. Powróciła w 2022 roku, gdy świętowała jubileusz pracy artystycznej. Udzieliła wówczas serii wywiadów, w których zdradziła, że zmaga się z chorobą nowotworową.
Na co choruje Shazza?
Shazza w rozmowie z “Super Expressem” opowiedziała, jak dowiedziała się o chorobie:
Moja choroba pojawiła się u progu pandemii, która była trudnym czasem dla nas wszystkich. Dla mnie dodatkowo, bo przyszło leczenie, więc musiałam szczególnie na siebie uważać. Poddałam się wówczas pierwszej chemioterapii. W tej chwili przechodzę przez kolejną terapię. Jestem pełna nadziei i wierzę, że uda mi się pokonać nowotwór.
Kluczowa dla Shazzy w walce z chorobą była praca:
Praca zawodowa i spotkania z publicznością dają mi siłę i pozytywną energię do dalszej walki z chorobą. To mnie buduje wewnętrznie i czuję cały czas, że jestem potrzebna. Nagrywamy z Tomkiem nowe piosenki i teledyski, gramy koncerty, zarówno mniejsze jak i te dla dużych telewizji, których w związku z jubileuszem będzie kilka w tym roku.
W trudnym czasie gwiazda może liczyć na fanów:
Po niedzielnym koncercie mnóstwo ludzi życzyło mi zdrowia. Bardzo doceniam te miłe gesty. Również życzę wszystkim dużo zdrowia, bo ono w życiu jest najważniejsze. Proszę obserwujcie swój organizm, wykonując badania choćby te podstawowe, bo one mogą zmienić wiele.
Dziś Shazza ma się lepiej. Co jakiś czas pojawia się na galach disco-polo. Najczęściej można oglądać ją na antenie Polo TV, gdzie przez jakiś czas zasiadała w jury programu “Disco Star”.
Ostatni singiel Shazzy ukazał się w 2023 roku. “Siły miłości” możecie wysłuchać poniżej.