Natalia Kukulska, córka gwiazdy Anny Jantar kończy dziś 48 lat. Blisko 40 lat na Scenie, piosenkarka nie zwalnia tempa.
Natalia Kukulska to jedna z najbardziej cenionych polskich wokalistek. Jako córka legendy polskiej sceny muzycznej, Anny Jantar oraz cenionego kompozytora Jarosława Kukulskiego, od najmłodszych lat była zanurzona w świecie muzyki.
-To chyba oczywiste, że on mnie kształtował i miał spory wpływ na to, kim dziś jestem. Teoretycznie moje życie mogło potoczyć się zupełnie inaczej. Mogłam zaprotestować! Zostać, nie wiem, lekarzem, ekonomistą… Jednak nigdy nie umiałam sobie nawet tego wyobrazić. Teraz patrzę na swoje dzieci i zastanawiam się, w którą stronę pójdą. A mój tata? Chciał mi dać wszystko podwójnie. Może przez to jego opieka była mocna, czasem nadgorliwa. Tata był bardzo ciepły, rodzinny – opowiadała Kukulska w dla “rp.pl”.
Pierwszy album w wieku 10 lat
Swoją muzyczną karierę rozpoczęła już w wieku 7 lat, a zadebiutowała albumem “Natalia” w wieku 10 lat. To właśnie wtedy otrzymała pierwszą platynową płytę w historii polskiej fonografii. W 1996 roku wydała swoją pierwszą “dorosłą” płytę “Światło”, której sukces zapoczątkował serię wydawniczą cieszących się popularnością albumów, w tym multiplatynowego “Puls”.
-Moje dziecięce śpiewanie ciągnie się za mną do dziś. Choć tak naprawdę zajęło mi bardzo mało czasu. Pamiętam, że kilka razy weszłam do studia w wakacje. Ze śpiewania wtedy wycofał mnie tata. Zobaczył, jaki szał ogarnął Polskę. Chciał, żebym miała w miarę normalne dzieciństwo, żeby mi nie odbiło. Chciał, żebym miała szkołę, podwórko, zabawę i zwykłe obowiązki dziecka. Chciał mi też zaoszczędzić złośliwości. Chronił mnie. Bo już wtedy pojawiały się komentarze w stylu: „Ojciec tresuje córkę”, „Zarabia na niej pieniądze”… A to ja, mając siedem lat, namówiłam go, by napisał dla mnie piosenkę. Zarobki były z tego żadne – to były inne czasy – kontynuowała piosenkarka.
Fryderyk poza kamerami
Natalia Kukulska otrzymała liczne nagrody, w tym Telekamerę i tytuł Wokalistki Roku. Jej akustyczny album z 2019 roku, “Szukaj w snach”, nagrany z jazzowym gitarzystą Markiem Napiórkowskim, zdobył prestiżową nagrodę Fryderyka. Otrzymała go w czasie bloku reklamowy.
-Trochę to dziwne, zwłaszcza że gala odbywa się w innym mieście i artyści specjalnie na nią przyjeżdżają -w jednym z wywiadów miała powiedzieć.
Śpiewa w musicalach
Artystka nie ogranicza się tylko do muzyki pop. Współpracowała z różnymi artystami, takimi jak holenderski duet R’n’G, Harlem Gospel Choir, czy Lemar, podczas Festiwalu w Sopocie. Jej długofalowa współpraca z Atom String Quartet zaowocowała akustycznym dodatkiem do albumu “Ósmy Plan” z 2015 roku.
Natalia Kukulska to nie tylko utalentowana wokalistka. Zagrała główne role w musicalach takich jak “Miss Saigon” czy “Królewna Śnieżka”. Jako Ambasador Dobrej Woli UNICEF, wspierała projekt “Szkoły dla Afryki” podczas wyprawy do Angolii w 2007 roku. Aktualnie zaangażowana jest w Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce, zapewniające dom dzieciom w potrzebie.
Platynowa płyta
W 2020 roku Natalia Kukulska wydała album “Czułe struny”, gdzie nowe wersje utworów Fryderyka Chopina zostały opracowane w formie utworów symfonicznych. Płyta odniosła ogromny sukces, zdobywając status Platynowej Płyty.
-Ta płyta nie jest próbą zmierzenia się z twórczością Chopina, ale spojrzeniem – i to takim różnorodnym, bo wiele artystycznych osobowości i wrażliwości uczestniczyło w tworzeniu “Czułych strun” – na tę wielką spuściznę. Szczerze mówiąc sama nie odważyłabym się nawet pomyśleć, by w jakikolwiek sposób artystycznie połączyć się z takim pomnikiem jak Chopin. Ale 10 lat temu Classic Jazz Quartet zaprosił mnie do udziału w koncercie “Chopin nasz współczesny”. Zaśpiewałam wówczas z tym jazzowym składem kilka utworów, do których powstały aranżacje i teksty specjalnie na to wydarzenie – mówiła dla “Plejady”.
Bezproblemowy związek?
Prywatnie Kukulska jest związana od 2000 roku z Michałem Dąbrówką i mają razem trójkę dzieci, córkę Annę oraz Laurę i syna Jana.
-Pojawiały się sytuacje, które mogły nas zgubić, ale zawsze zdarzało się coś, co rozwiewało chmury. Jakby czuwała nad nami opatrzność. Nadal nie mam wątpliwości, że nasza relacja nieustannie wymaga od nas pracy i uważności” — podkreśliła – opowiadała w “Vivie!”.
Chroni swoje dzieci
Piosenkarka bardzo dba o prywatność swoich dzieci. Sama w młodości zdobyła dużą popularność.
Chroniłam dzieci w wieku, który był dla nich dość niewygodny. Jeździły np. komunikacją miejską, a nie chciałam, by były rozpoznawalne. Ukrywałam do pewnego momentu wizerunek Ani, teraz robię tak z ochroną wizerunku małej Laury – kontynuowała.