Irena Santor i Alicja Majewska przyjaźnią się od lat. Młodsza z legend estrady opowiedziała o początkach znajomości. Ten fakt z przeszłości znali nieliczni.
Irena Santor debiutowała na scenie w 1951 roku. Zaczęła od występów w “Mazowszu”, gdzie jej ponadprzeciętne umiejętności szybko zostały zauważone przez krytyków. Osiem lat później postawiła na karierę solową. Po raz pierwszy bez „Mazowsza” wystąpiła publicznie w 50. wydaniu audycji “Zgaduj-Zgadula” w grudniu 1959 w Sali Kongresowej w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.
Przełomowe dla kariery Santor okazały się single “Tango Milonga” oraz “Graj piękny Cyganie”. Kolejne lata przynosiły kolejne hity – “Powrócisz tu” czy “Już nie ma dzikich plaż –, dzięki którym Irena stała się jedną z największych polskich gwiazd estrady. Dziś jest żywą legendą show-biznesu, która swoją karierę zakończyła w 2021 roku. Aktualnie cieszy się ona życiem i dobrym zdrowiem.
Gdzieś tam u góry ktoś pozwolił mi dożyć takiego wieku. Ja się mogę rozglądać, ja mogę być wśród ludzi, ja mogę się cieszyć przyjaźnią, ja mogę się z kimś pokłócić, ja jestem – powiedziała Santor w “Dzień Dobry TVN”.
Na przestrzeni lat Santor nawiązała wiele przyjaźni z innymi wybitnymi artystami. Wśród nich jest Alicja Majewska.
Historia przyjaźni Alicji Majewskiej i Ireny Santor
Majewska do świata muzyki wkroczyła w 1968 roku. Co ciekawe artystka nie kończyła studiów muzycznych. Z wykształcenia jest… psychologiem. W 1973 obroniła pracę magisterską na Wydziale Psychologii i Pedagogiki Uniwersytetu Warszawskiego na kierunku andragogika. Ostatecznie jednak gwiazda życie zawodowe związała ze sceną.
Alicja Majewska i Irena Santor dziś uznawane są za jedne z najwybitniejszych piosenkarek w kraju. Okazuje się, że prywatnie obie panie przyjaźnią się, a początki ich znajomości sięgają dawnych czasów.
Mało kto wie, że początki kariery Majewskiej odbywały się pod skrzydłem właśnie Ireny Santor. Alicja, będąc na początku kariery muzycznej, śpiewała w chórkach u starszej koleżanki z branży, gdy jej sława rosła do ogromnych rozmiarów.
Benefis Ireny Santor. Alicja Majewska w piosence “Tych lat nie odda nikt”
Przy okazji nagranego wiosną benefisu Ireny Santor w Toruniu, który w grudniu wyemitował Polsat, Alicja Majewska opowiedziała o swojej relacji z legendą muzyki:
Moja znajomość z Ireną Santor zatoczyła wielki krąg. Kiedyś śpiewałam jej chórki, a teraz jestem w gronie jej bliskich znajomych, spotykających się towarzysko i cieszących się obecnością Irenki. Wykonawców koncertu zapraszała sama bohaterka. Byliśmy szczęśliwi i czuliśmy się tym zaproszeniem wyróżnieni.
Irena osobiście wybrała dla Alicji utwór “Tych lat nie odda nikt”:
Ja zaśpiewałam jeden z wielkich przebojów Ireny Santor, z muzyką Władysława Szpilmana “Tych lat nie odda nikt”. Piosenkę zaaranżował Włodzimierz Korcz zgodnie z duchem oryginału. Był to finał koncertu, więc pod koniec dołączyli wszyscy wykonawcy.
Występ piosenkarki przypominamy poniżej.
Zobacz również: Benefis Ireny Santor z szeroko komentowanym występem Krzysztofa Cugowskiego. Reakcja gwiazdy mówi wszystko
3 Responses