Ewa Drzyzga to dziennikarka, która od wielu lat robi karierę w mediach. Zaskarbiła sobie ogromną sympatię widzów stacji TVN. Ulubienica widzów rzadko mówi o swoim życiu prywatnym, ale tym razem zrobiła wyjątek. W “Dzień Dobry TVN” otworzyła się na temat własnego zdrowia. Z czym się mierzy?
Ewa Drzyzga w TVN
Ewa Drzyzga swoją karierę w branży zaczynała w rozgłośniach radiowych. Dopiero po kilku latach zaczęła pojawiać się przed kamerami. Dziennikarka najpierw była związana z Telewizją Publiczną, a następnie dołączyła do ekipy TVN. Najpopularniejszym programem z jej udziałem były zdecydowanie “Rozmowy w toku”.
Format pojawiał się na antenie przez 16 lat i gromadził przed telewizorami miliony widzów. Kiedy talk-show stracił swoje miejsce w ramówce, Ewa nie pożegnała się z pracodawcą. Nadal jest częścią stacji, a od ponad dwóch lat prowadzi “Dzień Dobry TVN”. Najpierw towarzyszyła jej Agnieszka Woźniak-Starak, a po jej zwolnieniu ekranowym partnerem Ewy został Krzysztof Skórzyński.
Problemy ze zdrowiem Ewy Drzyzgi
Ewa i Krzysztof Fantastycznie dogadali się jako para prowadzących. Wspólnie poprowadzili również sobotnie wydanie śniadaniówki, w którym poruszono temat korzyści zdrowotnych, jakie niesie chodzenie boso. Ekspertem w studiu był fizjoterapeuta, który tłumaczył, jak prawidłowo układać stopy w czasie chodzenia.
Podczas rozmowy Ewa Drzyzga pozwoliła sobie na osobistą dygresję. Wspomniała o swoich problemach zdrowotnych. Dziennikarka wyjawiła, że ma płaskostopie poprzeczne. Zaskoczeniem było jednak to, że jest to w jej przypadku wada nabyta. Nie urodziła się z nią, a problem pojawił się dopiero po ciąży.
Ale się tutaj zwierzę z czegoś: zawsze miałam dobrze wysklepioną stopę (…), aż przyszedł okres ciąży, jednej i drugiej, szybko po sobie, i okazało się, że lekarz do mnie mówi, że mam płaskostopie poprzeczne. Zrobiło mi się to z wiekiem… – powiedziała Ewa Drzyzga w programie.
Ekspert będący w studiu przyznał jej rację i dodał, że płaskostopie może się pojawić w związku ze zmianą masy ciała i przeniesieniem ciężaru, a także rozluźnieniem więzadeł w stopach.
