Żona Bruce’a Willisa rok temu poinformowała o jego chorobie. Teraz przekazała porcję kolejnych smutnych wieści, goszcząc w programie “Today”.
Na co choruje Bruce Willis?
Wiosną 2022 roku media obiegła przykra wiadomość o pogarszającym się stanie zdrowia Bruce’a Willisa. Bliscy aktora ujawnili, że ten cierpi na afazję i poinformowali, że z powodu tej choroby musi zakończyć błyskotliwą karierę w Hollywood.
Rok później żona legendy kina (zagrał w takich produkcjach jak: „Szklana pułapka”, „Pulp Fiction”, „Armageddon”, „Piąty element” czy „Red” i „Red 2”) przekazała kolejną porcję koszmarnych wieści. Okazało się, że afazja, czyli utrata zdolności językowych w różnych zakresach – rozumienia mowy, wypowiadania zdań logicznych, nazywania przedmiotów, była objawem poważniejszych problemów zdrowotnych.
U aktora zdiagnozowano otępienie czołowo-skroniowe. To rodzaj demencji charakteryzujący się problemami z pamięcią, koncentracją i mową oraz występowaniem zmian osobowości i zachowania.
Jak żona Bruce’a Willisa radzi sobie z jego problemami ze zdrowiem?
Emma Herming Willis na bieżąco dzieli się z fanami informacjami na temat tego, co dzieje się z jej mężem. W dniu 68. urodzin Bruce’a opisała, jak bolesne jest dla niej i ich córek (mają 9-letnią Evelyn i 11-letnią Mabel) przyglądanie się postępującej chorobie:
Ludzie ciągle mówią mi: ‘Och, jesteś taka silna, nie wiem, jak to robisz’. Cóż, nie dano mi wyboru. Żałuję, że go nie dostałam. Ale wychowuję też dwójkę dzieci, więc czasami po prostu trzeba wziąć się w garść i być dorosłą. I to właśnie robię. Prawda jest taka, że każdego dnia czuję smutek.
Żona Bruce’a Willisa o chorobie aktora: “Nie ma leku”
Niedawno Emma była gościnią w programie “Today”. Opowiedziała w nim, jak rodzina radzi sobie z chorobą gwiazdy kina. Okazją do rozmowy był trwający od 24 września do 1 października Światowy Tydzień Świadomości FTD.
Nauczyłam się, że demencja jest trudna. Jest trudna dla osoby zdiagnozowanej, ale również trudna dla rodziny. Nie ma różnicy dla Bruce’a, dla mnie i dziewczynek. Kiedy mówią, że to choroba rodzinna, rzeczywiście tak jest– powiedziała podczas rozmowy emitowanej na żywo.
I dodała, że obawia się, iż sam Bruce może nie być świadomy sytuacji, w jakiej się znajduje:
Najgorsze jest to, że nie wiem, czy on wie. Naprawdę trudno to stwierdzić. Czasami mam wrażenie, że zdaje sobie sprawę, że jest chory… Chociaż myślę, że może jednak lepiej by było, gdyby nie wiedział
Emma przekazała również przykre wieści o braku leków, które pozwoliłyby spowolnić proces postępowania choroby:
Obecnie nie ma leku ani żadnego innego sposobu na jego leczenie
Żona Bruce’a zapewniła, że jej córki doskonale wiedzą, z czym mierzy się ich tata. Emma nie robi z tego tabu. Chce by dziewczynki były świadome sytuacji.
Jedna odpowiedź