Sławek Uniatowski musiał zmierzyć się z ogromną tragedią. Artysta występował na scenie w Sopocie, a w tym samym momencie płonął jego dom. O tym co się dzieje, dowiedział się na chwilę przed koncertem w Operze Leśnej. To nie jedyna smutna wiadomość związana z tą tragedią.
Spłonął dom Sławka Uniatowskiego
Sławek Uniatowski był jedną z gwiazd podczas tegorocznego festiwalu w Sopocie. Niestety tuż przed tym, jak zaczął się jego występ poinformowano go, że płonie dom, do którego wprowadził się zaledwie kilka dni wcześniej. Tylko dzięki sąsiadom udało się zareagować błyskawicznie i ograniczyć i tak ogromne zniszczenia. O wszystkim artysta mówił na Instagramie.
Zanim w czwartek wszedłem na scenę w Sopocie, dowiedziałem się, że płonie mi dom. Dzięki moim sąsiadom pożar udało się w miarę opanować – przekazał w social mediach tuż po tragedii.
Wokalista przyznał, że przyczyna pożaru nie jest znana, ale podejrzewa, że elewacja domu zapaliła się od krzewów rosnących na podwórku, które jego zdaniem wyglądały, jak polane benzyną.
Tuje płonęły, jakby zostały polane benzyną. Ja nie mam wrogów, raczej, chyba. Ludzie niespecjalnie wiedzą, gdzie mieszkam, całe szczęście. Spójrzcie, wszystko zwęglone, a ja w Sopocie cały na biało
Wszystko zobrazował zdjęciami, które pokazują ogromną skalę zniszczeń.
Sławek Uniatowski nie dostanie odszkodowania za pożar domu. Dlaczego?
Okazuje się, że podczas tej tragedii nie ucierpiał jedynie dom Sławka Uniatowskiego. Straty poniosła też posesja sąsiadów. Na sąsiadującym z jego lokum budynkiem spłonął dach. Mimo że ogień nie dostał się do wnętrza, to i tak straty są ogromne. Niestety wokalista nie może liczyć na zwrot kosztów napraw i remontów, ponieważ nie zdążył ubezpieczyć posesji.
Do wymiany mam częściowo elewację, okna, które były nowe, dach z garażu i dach sąsiada. Na szczęście sąsiad był ubezpieczony. Miałem ten dom ubezpieczyć w tym tygodniu, ale nie zdążyłem, bo wprowadziłem się przed chwilą. Będę więc musiał ten burdel sam ponaprawiać – informował w social mediach.
Artysta prosił też swoich fanów o pomoc w poszukiwaniach uczciwych ekip remontowych. Najbardziej zależało mu na uczciwych fachowcach od elewacji, która wymagała gruntownej naprawy. W wyniku zdarzenia przez pewien czas nie miał on w swoim domu ani prądu, ani wody, ale przekazał, że i tak najbardziej brakuje mu muzyki.
Chociaż koszty napraw są ogromne, to wiadomo, że Sławek powoli doprowadza budynek do stanu sprzed pożaru. Wszystko to relacjonuje w social mediach.
