Większość pań obecnych na premierze kantaty scenicznej postawiła na czerń.
W niedzielny wieczór tłum gwiazd pojawił się na premierze „Carminy Burany” w Warszawskiej Operze Kameralnej. Wśród pań dominowała klasyczna czerń. W takim kolorze sukienek zaprezentowały się: Grażyna Torbicka, Beata Ścibakówna, Anna Popek, Odeta Moro, Martyna Kliszewska czy Edyta Pazura. Lidia Popiel postawiła na niebieską, błyszczącą kreację, a Urszula Dudziak i Joanna Horodyńska na jasny garnitur. Wyłamał się Rafał Olbiński, który założył zieloną marynarkę i spodnie. Był ku temu powód, bo znany malarz i grafik świętował tam swoje 80-te urodziny. Zorganizowała imprezę Bogna Sworowska, partnerka i menadżerka Rafała Olbińskiego. Wszystkich gości witała dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej, Alicja Węgorzewska w granatowej, połyskującej sukni. Po prezentacji na ściance gwiazdy udały się na ucztę duchową delektując się doskonałą sztuką.
O czym jest „Carmina Burana”?
Kantata sceniczna składa się z trzech części, poprzedzonych prologiem. “Carmina burana” to nazwa trzynastowiecznego zbioru świeckich pieśni i poezji, głównie o tematyce miłosnej, na podstawie których w XX wieku Carl Orff skomponował utwór na orkiestrę, chór i głosy solowe, w którym dominują rytm i prosto zharmonizowane partie chóralne. Najsłynniejszym fragmentem kantaty jest – znana nie tylko melomanom – rozpoczynająca i kończąca utwór pieśń chóru “O Fortuna”.