Alicja Janosz wygrała pierwszą edycję “Idola”. Ile otrzymała biorąc udział w programie? Po latach zdradziła. Czym zajmuje się obecnie?

Alicja Janosz w “Idolu”

Alicja Janosz jest pierwszą zwyciężczynią programu “Idol” w Polsce. W 2002 roku pokonała setki kandydatów walczących o dostanie się do programu. W finale pokonała Ewelinę Flintę i Szymona Wydrę. W trakcie show przekonała do siebie widzów, wykonując covery takich hitów jak “Skłamałam”, “I Don’t Know How To Love Him”, “From Sarah With Love” czy “One Way Ticket”. Zagłosowało na nią 40% widzów wysyłających SMS-y.

Kariera Alicji Janosz po “Idolu”

“Idol” miał być trampoliną do wielkiej kariery, tymczasem okazał się przekleństwem dla młodziutkiej, nastoletniej wokalistki. Jej płyta zebrała gorzkie recenzje, a piosenki uznano za infantylne. Alicja po latach wyznała, że nie odpowiadała za kompozycje, a jedynie śpiewała to, co narzuciła jej wytwórnia. Niestety to do niej przyklejono łatkę “jajecznicy”, chociaż autorką tekstu była doświadczona piosenkarka i tekściarka Patrycja Kosiarkiewicz.

Janosz wydała płytę “Ala Janosz”, a potem została wybrana na reprezentantkę Polski w programie “World Idol”, którego formuła przypominała Eurowizję. O tytuł “Światowego Idola” walczyli zwycięzcy lokalnych edycji programu z 11 państw. Janosz – wtedy znana jako Alex – zaśpiewała cover z musicalu “Jesus Christ Supertar” i zajęła 7. miejsce.

Ile Alicja Janosz zarobiła na “Idolu”?

W rozmowie ze swiatgwiazd.pl Alicja zdradziła, ile zarobiła na swoim występie – a w zasadzie, ile nie zarobiła. Wyznała, że na jej konto nie wpłynęła ani złotówka. Więcej szczęścia mieli producenci i osoby związane z programem, które w tamtym czasie dorobiły się kokosów.

Alicja Janosz obecnie. Co robi?

Alicja obecnie stawia na działalność solową i z zespołem HooDoo Band, który za debiutancką płytę otrzymał Fryderyka. W 2023 roku artystka wydała płytę “I tak cię kocham”, która stanowi zbiór zwierzeń z najbardziej osobistych przeżyć. Poniżej jedna z piosenek promujących album.

Janosz Alicja/ Kapif

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *